Polska graniczy z Ukrainą. Łączy nas wspólna historia, ale też wiele dzieli. Na Ukrainie wciąż występują braki w dostawach prądu. Jeszcze kilka lat temu, prąd był włączany tylko na kilka godzin. Wynikało to z oszczędności. Ukraińcy niewiele zarabiają, a emerytury wynoszą zaledwie kilkanaście dolarów miesięcznie. Za te pieniądze nikt w Polsce nie byłby w stanie przetrwać nawet tygodnia. A Ukraińcy muszą sobie jakoś radzić. Na bazarach sprzedają, co mają. Wszystko jest na sprzedaż.Na ukraińskim bazarze można kupić zarówno elektronikę, jak i pierogi. https://www.metryicentymetry.pl Kobiety ze wsi sprzedaży kury i jajka. Polacy często wyjeżdżają na Ukrainę by tam zaopatrywać się w produkty spożywcze i chemię.
Są one dużo tańsze niż Polsce, a ich jakość znacząco nie odbiega od polskich produktów. Jedynym problemem są etykiety napisane po ukraińsku lub ewentualnie po rosyjsku. Starsi znają rosyjski, ale młodsi nie są w stanie przeczytać, co jest tam napisane. Straż celna sprawdza ilość przywożonego alkoholu i papierosów. Pozostałe produkty można kupować bez ograniczeń.
Categories:Bez kategorii
Zobacz stronę autora: Refraktometr